Już w 5 minucie meczu na prowadzenie wyszli goście. Kwadrans później do remisu doprowadził będący w świetnej formie, Kamil Kruszyński. W 30 minucie Kamil zdobył swoją drugą bramkę dając tym samym prowadzenie gospodarzom.. Niestety już osiem minut później arbiter główny wskazał na jedenasty metr a goście wykorzystali rzut karny. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 2:2.
Zaledwie dwie minuty po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę Kamil Kruszyński strzelił bramkę na 3:2, kompletując tym samym hat-tricka. Niestety wyśmienita forma Kamila nie wystarczyła. W 83 minucie goście zdobyli bramkę na wagę remisu a tuż przed końcem meczu, podwyższyli wynik na 4:3.
Na profilu Dębu jeden z fanów napisał "Nic się nie stało (...) taka jest piłka". Podpisujemy się pod tym komentarzem i trzymamy kciuki, za to by kolejny mecz przyniósł 3 punkty.